Nie bierzcie na serio opinii osób, które nie płacą rat w terminie

Zatory płatnicze są zmorą wielu uczciwych przedsiębiorców. Po drugiej stronie są natomiast tacy, którzy z „niepłacenia” zrobili sobie narzędzie biznesowe. Jedni i drudzy korzystają z leasingu…

Niepłacenie w terminie to normalność… dla niektórych

Dla niektórych przedsiębiorców nieregulowanie w terminie swoich zobowiązań, to nie tylko nie jest powód do wstydu, ale wręcz traktują to jako normalność - element zarządzania firmą. Wystarczy przytoczyć kilka komentarzy z naszego forum użytkowników dzielących się opiniami o firmach leasingowych:

"Miałem fakturę do zapłacenia, która była raptem po terminie 14 dni"

"Po 17 dniowej jednorazowej zwłoce możecie Państwo znaleźć się w dziale windykacji tam usłyszycie, że jesteście DŁUŻNIKIEM a nie klientem"

"po terminie zaplaty od razu wysylaja wezwania do zaplaty. To dziala jak Putin i Gazprom."

"Nie zawsze wpłacamy w terminie czasem są to opóźnienia 2 mies. (...) Ostatnio jednak przysyłają powiadomienie o wypowiedzeniu umów i nakazie natychmiastowego zwrotu przedmiotu leasingu chyba że wpłacimy całą zaległość, to wtedy łaskawie wznowią umowy za oczywiście odpowiednią opłatą, co się okazało "jedynie" 200 zł netto za wznowienie każdej z umów. Delikatnie mówiąc wkur...ące."

Takich wpisów można przytoczyć niestety dużo więcej. Ktoś chciałby być kontrahentem przedsiębiorcy, który kilkutygodniowe opóźnienia w płatności uważa za zupełnie normalne?

W odróżnieniu od większości przedsiębiorców, którzy muszą - często bezradnie - borykać się z tego typu „płatnikami”, firmy leasingowe są w dużo lepszej sytuacji. Mogą naliczać opłaty karne oraz wypowiedzieć umowę i odebrać przedmiot leasingu.

Dowiedz się więcej: Konsekwencje opóźnień w płatnościach rat leasingowych

I właśnie to „uprzywilejowanie” działa na nierzetelnych klientów firm leasingowych jak płachta na byka…

Negatywne opinie na forach

W dobie powszechności dostępu do internetu mogą oni dać upust swojemu rozgoryczeniu opisując, między innymi na naszym forum, jak to zostali skrzywdzeni przez leasingodawcę, bo ten postanowił naliczyć jakieś opłaty albo wypowiedzieć umowę tylko dlatego, że ktoś rzekomo „zapomniał” zapłacić ratę leasingu.

To dlatego z „internetu” może wyłaniać się fałszywy obraz, że leasing jest jakimś sposobem łupienia biednych i pokrzywdzonych przedsiębiorców.

Pisaliśmy o tym zjawisku więcej tutaj.

Jak jest naprawdę?

Tymczasem płacenie w terminie w przypadku leasingu, tak samo jak i w przypadku obsługi zobowiązań kredytowych wobec banków, jest świętością! Dla firm leasingowych już kilkunastodniowe zaległości klientów powodują obniżenie wskaźników, które świadczą o ich wiarygodności wobec banków i rynków finansowych. To wszystko przekłada się na trudniej dostępny  i droższy pieniądz, co w ostateczności uderza we wszystkich uczciwych płatników.

Na szczęście rzetelni przedsiębiorcy mają zgoła odmienny obraz jakości świadczonych usług przez polskie firmy leasingowe. Niedawno przeprowadzona przez nas akcja zachęcająca do podzielenia się opinią o swoim leasingodawcy tylko to potwierdziła. Okazało się, że ponad trzy czwarte leasingobiorców, którzy wybrali leasingodawcę przy pomocy Wyszukiwarki Leasingu, jest w pełni usatysfakcjonowana.

Kolejnym potwierdzeniem jest także badanie przeprowadzone przez PMR Research na zlecenie BZ WBK Leasing, z którego wynika, że aż 89 proc. badanych firm sektora MŚP, które korzystają z leasingu, zamierza robić to także w przyszłości, a 90 proc. z nich zamierza skorzystać z usług dotychczasowego leasingodawcy!

Nie bierzcie na serio opinii osób, które nie płacą rat w terminie

Dlatego apelujemy aby do wszelkich opinii na forach internetowych dotyczących leasingu i poszczególnych leasingodawców podchodzić z dużym dystansem.

Jednak nie wszyscy leasingodawcy grają fair

Oczywiście należy nadal być bardzo ostrożnym przy wyborze finansującego, bo firmy leasingowe są różne - dobre i złe… W świadomym wyborze dobrego leasingodawcy pomóc mogą nasze porady.