Dodajmy także, że oszuści już jakiś czas temu wzięli na celownik osoby chcące dokonać cesji leasingu. Szczegółowo pisaliśmy o tym w artykule: Zamierzasz odstąpić leasing? Uważaj na podejrzane propozycjeKlienci firm leasingowych bywają namawiani przez pośredników, zajmujących się wywożeniem pojazdów z Polski do Francji, do zawierania umów leasingowych, a następnie podnajęcia aut. Z takiej inwestycji obiecywane są ogromne zyski, reklamowane jako dochód pasywny.
/…/
Przestępcy koncentrują się na drogich, sportowych samochodach, najczęściej takich marek jak: Audi, BMW, Mercedes, Porsche, Volkswagen, które następnie są wywożone poza granice Polski i wynajmowane w tamtejszych wypożyczalniach. Samochody są kierowane głównie do Francji, choć mogą trafić także do innych krajów np. do Hiszpanii czy Holandii.
Jednak to, co jest istotne - podnajem leasingowanego samochodu wiąże się zawsze ze zwiększonym ryzykiem, nawet jeśli podnajmujący nie będzie miał przestępczych zamiarów.
Dlatego przed podnajęciem przedmiotu leasingu warto zadać sobie kilka istotnych pytań, np.:
- Jakie mam możliwości działania, gdy podnajmujący straci płynność i przestanie płacić raty, a dodatkowo nie będzie chciał oddać samochodu?
- Czy będzie mnie stać na spłatę leasingu, gdy podnajęty przedmiot ulegnie zniszczeniu, a ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania? Tak może się stać jeśli podnajmujący, np.: będzie miał wypadek kierując pod wpływem alkoholu.
Sprawdza się to do jednego - podnajmować przedmiot leasingu oczywiście można, ale podnajmującym powinna być osoba/firma wiarygodna. Raczej odpuść sobie, jeśli masz wydać przedmiot komuś, komu nie jesteś w stanie zaufać. Po prostu koszty takiej operacji, jeśli coś pójdzie nie tak, mogą wielokrotnie przekroczyć ewentualne korzyści.
Pamiętaj także, że zgodę na podnajem musi wyrazić leasingodawca, a polisa ubezpieczeniowa powinna być rozszerzona o ochronę dodatkowych ryzyk związanych z podnajmem - w przeciwnym razie nie potrzeba wiele, żeby wpakować się w poważne tarapaty.