Forum Leasing 24H

Średnia wartość jednej umowy leasingu w Polsce wynosi ponad 100 tysięcy złotych. Nawet gdyby nie brać pod uwagę finansowania nieruchomości oraz transakcji o dużej wartości to i tak wychodzi, że większość umów zawieranych jest na kwoty znacznie przekraczające 50 tysięcy.

Firmy leasingowe niechętnie finansują niskie kwoty, a leasing małych wartości jest nieopłacalny dla klienta.
Od jakiej kwoty leasing jest opłacalny?
...
Czytaj więcej: [https://www.fmleasing.pl/porady/minimal ... ch-kwotach]Minimalna wartość – leasing nieatrakcyjny przy małych kwotach[/url]


Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania w sprawie leasingu (FAQ) znajdziesz tu:
Leasingowy FAQ, odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, a w nich:
- procedury leasingowe
- podstawy leasingu / zagadnienia podatkowe
- użytkowanie przedmiotu leasingu
- szkody ubezpieczeniowe
- zakończenie / wykup / przerwanie leasingu
- zaległości / windykacja w leasingu
- inne ciekawe i istotne informacje

Chyba można dodać, że wyjątek na małe kwoty robi Grenke Leasing w przypadku sprzętu IT.

W 2012 podatnicy PIT/CIT, których obrót brutto nie przekoroczył 5.324.000 PLN oraz podatnicy, którzy zaczęli działalność w roku 2012 mogą dokonać tzw. jednorazowej amortyzacji w wysokości do 50.000 EUR (tj. 222.000 PLN w 2012). Korzystniejsze zasady amortyzacji dotyczą środków trwałych z grup 3-8 KRŚT z wyłączeniem samochodów osobowych. Ciężko zatem byłoby wykazać iż przedsiębiorcy takiemu bardziej opłaca się klasyczny leasing operacyjny w przypadku przedmiotów innych niż samochody osobowe. Otwarta oczywiście pozostaje kwestia dostępności finansowania, jednak w przypadku przedmiotów "dziwnych" tj. poza przedmiotami posiadającymi koła dostępność leasingu i kredytu dla małych podatników jest podobnie kiepska.

thewas, Dokładnie tak.

Osłabia mnie jak słyszę zapytania o leasing samochodu przykładowo z 2001 w cenie 8500 pln.

Wolny pisze:Osłabia mnie jak słyszę zapytania o leasing samochodu przykładowo z 2001 w cenie 8500 pln.

Niby tak, ale z drugiej strony wiele osób myśli o leasingu trochę jak o zakupie ratalnym, tylko z innymi konsekwencjami podatkowymi.

W sumie ciężko się dziwić, że ludzie tak myślą, bo tak to wyglądało przez wiele lat i trochę tak NADAL jest.