[Ankieta] Opinie i komentarze o Grenke Leasing
- administracja
- FmLeasing.pl
- Posty: 32
- Rejestracja: 17 sty 2009, o 12:42
[Ankieta] Opinie i komentarze o Grenke Leasing
Zapraszamy do wyrażenia opinii i/lub oddania głosu w ankiecie dotyczącej firmy:
Grenke Leasing
Zachęcamy do dzielenia się swoimi doświadczeniami i uwagami. Jednocześnie prosimy o przemyślane i wyważone wpisy.
Jeżeli chcesz poznać/umieścić opinię o innej firmie:
Opinie o firmach leasingowych - lista >
UWAGA! Zamieszczenie opinii nie wymaga rejestracji na forum. Rejestracja jest jednak konieczna aby głosować w ankietach.
Tu zarejestrujesz się w kilka sekund >
Grenke Leasing
Zachęcamy do dzielenia się swoimi doświadczeniami i uwagami. Jednocześnie prosimy o przemyślane i wyważone wpisy.
Jeżeli chcesz poznać/umieścić opinię o innej firmie:
Opinie o firmach leasingowych - lista >
UWAGA! Zamieszczenie opinii nie wymaga rejestracji na forum. Rejestracja jest jednak konieczna aby głosować w ankietach.
Tu zarejestrujesz się w kilka sekund >
http://www.FmLeasing.pl | Kontakt: forum(at)fmleasing.pl
Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Grenke Leasing
Dawno nie spotkałam tak niemiłego człowieka jak dyrektor handlowy z Grenko w Poznaniu. Pan nazywa się Marecki. Odradzam. Człowiek przez kilka minut uświadamiał mi, że wie wszystko, a ja nic, po czym stwierdził, że moja firma upadnie podobnie jak ileś tam ( bodaj 90 ) procent firm w Polsce, wcześniej łaskę robił, że podał numer na komórkę, choć jego numer jest w google do wyszukania w minutę, generalnie zero współpracy z tą firmą w przyszłości i komu mogę będę odradzać.
Nie mówiąc o tym, że jako zabezpieczenie dla prostych maszyn poligraficznych za 15 tys, przy wpłacie połowy ( sic !) zażądał przewłaszczenia samochodu ew weksli na moim majątku osobistym. No taki "leasing" to w Łodzi z czasów Ziemi Obiecanej w kantorach dawali...
a na marginesie - słuchałam opowieści o leasingu z "zapartym tchem", i smieszyły mnie one o tyle, że o leasingu pisałam pracę magisterską, mam wieloletnie doświadczenie w bankowości korporacyjnej,(na menadżerskich stanowiskach) i wiem, że ktoś z takim podejściem do Klienta nie utrzymałby posady w banku przez miesiąc.
Nie mówiąc o tym, że jako zabezpieczenie dla prostych maszyn poligraficznych za 15 tys, przy wpłacie połowy ( sic !) zażądał przewłaszczenia samochodu ew weksli na moim majątku osobistym. No taki "leasing" to w Łodzi z czasów Ziemi Obiecanej w kantorach dawali...
a na marginesie - słuchałam opowieści o leasingu z "zapartym tchem", i smieszyły mnie one o tyle, że o leasingu pisałam pracę magisterską, mam wieloletnie doświadczenie w bankowości korporacyjnej,(na menadżerskich stanowiskach) i wiem, że ktoś z takim podejściem do Klienta nie utrzymałby posady w banku przez miesiąc.
Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Grenke Leasing
Witam Panią,
Bardzo mi przykro, że odniosła Pani zupełnie błędne wrażenia z naszej rozmowy. Ale może po kolei :
1.
nie prosiła Pani o mój nr tel komórkowego, gdyby Pani prosiła natychmiast by Pani otrzymała. Dzwoniłem do Pani, a mój nr zawsze się wyświetla i tym bardziej nie rozumiem Pani uwagi w tym temacie (rozmawialiśmy trzy razy)
2.
mój nr telefonu dostępny jest w 1 s w google bez potrzeby wchodzenia na stronę www
3.
mój nr telefonu dostępny jest w stopce wiadomości e-mail, a tych kilka Pani otrzymała.
4.
samochód Państwo proponowali sami jako zabezpieczenie maszyny o wartości 80 000 PLN + VAT
5.
podczas rozmowy delikatnie starałem się uzasadnić dobezpieczenie dodatkowe dla nowo powstałej firmy, a dla możliwości sfinansowania tańszych urządzeń sugerowałem Państwa poręczenie wekslowe, nie było mowy z mojej strony o zabezpieczeniem samochodem.
6.
jeśli moja uwaga, że od firm nowo powstałych wymaga się dodatkowego dobezpieczenie Panią zaskoczyła, to znaczy, że nie ma Pani zbyt dużego doświadczenia w obsłudze korporacyjnej nowych podmiotów gospodarczych.
7.
dla kilkuletniego urządzenia jakie Pani chciała sfinansować leasingiem, każda firma leasingowa będzie starała się znaleźć jak najlepsze zabezpieczenie,tym bardziej w przypadku nowej firmy rozpoczynającej dopiero działalność.
8.
nie przypominam sobie "opowieści o leasingu" więc nie rozumiem Pani "zapartego tchu" z jakim mnie Pani słuchała.
9.
Jeśli ma Pani jakiekolwiek pytania zawsze służę i jestem gotowy z Panią porozmawiać.
10.
ZAWSZE staram się być miły...dlatego tym bardziej nie rozumiem Pani uwag pod moim adresem i chętnie na ten temat z Panią porozmawiam.
Życzę wielu sukcesów i liczę na sprostowanie lub przynajmniej na mniej emocjonalną ocenę,
Pozdrawiam,
Waldemar Marecki
Bardzo mi przykro, że odniosła Pani zupełnie błędne wrażenia z naszej rozmowy. Ale może po kolei :
1.
nie prosiła Pani o mój nr tel komórkowego, gdyby Pani prosiła natychmiast by Pani otrzymała. Dzwoniłem do Pani, a mój nr zawsze się wyświetla i tym bardziej nie rozumiem Pani uwagi w tym temacie (rozmawialiśmy trzy razy)
2.
mój nr telefonu dostępny jest w 1 s w google bez potrzeby wchodzenia na stronę www
3.
mój nr telefonu dostępny jest w stopce wiadomości e-mail, a tych kilka Pani otrzymała.
4.
samochód Państwo proponowali sami jako zabezpieczenie maszyny o wartości 80 000 PLN + VAT
5.
podczas rozmowy delikatnie starałem się uzasadnić dobezpieczenie dodatkowe dla nowo powstałej firmy, a dla możliwości sfinansowania tańszych urządzeń sugerowałem Państwa poręczenie wekslowe, nie było mowy z mojej strony o zabezpieczeniem samochodem.
6.
jeśli moja uwaga, że od firm nowo powstałych wymaga się dodatkowego dobezpieczenie Panią zaskoczyła, to znaczy, że nie ma Pani zbyt dużego doświadczenia w obsłudze korporacyjnej nowych podmiotów gospodarczych.
7.
dla kilkuletniego urządzenia jakie Pani chciała sfinansować leasingiem, każda firma leasingowa będzie starała się znaleźć jak najlepsze zabezpieczenie,tym bardziej w przypadku nowej firmy rozpoczynającej dopiero działalność.
8.
nie przypominam sobie "opowieści o leasingu" więc nie rozumiem Pani "zapartego tchu" z jakim mnie Pani słuchała.
9.
Jeśli ma Pani jakiekolwiek pytania zawsze służę i jestem gotowy z Panią porozmawiać.
10.
ZAWSZE staram się być miły...dlatego tym bardziej nie rozumiem Pani uwag pod moim adresem i chętnie na ten temat z Panią porozmawiam.
Życzę wielu sukcesów i liczę na sprostowanie lub przynajmniej na mniej emocjonalną ocenę,
Pozdrawiam,
Waldemar Marecki
- Jarosław Król
- Administracja
- Posty: 1248
- Rejestracja: 1 sty 2010, o 21:32
Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Grenke Leasing
W tym komentarzu pojawiło się nazwisko konkretnej osoby i na szczęście osoba ta mogła tu trafić i ustosunkować się do zarzutów.
Nasunęło mi to myśl, że w każdym kolejnym przypadku gdzie uwagi (czy to negatywne czy pozytywne) będą kierowane pod adresem konkretnych osób, będziemy starali się dotrzeć do tych osób i poinformować ich o treści komentarza i możliwości odniesienia się do niego.
Nasunęło mi to myśl, że w każdym kolejnym przypadku gdzie uwagi (czy to negatywne czy pozytywne) będą kierowane pod adresem konkretnych osób, będziemy starali się dotrzeć do tych osób i poinformować ich o treści komentarza i możliwości odniesienia się do niego.
Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Grenke Leasing
Witam
Dzisiaj właśnie zrezygnowałem z leasingu tejże firmy ponieważ pani, która mnie "obsługiwała" nie była zaangażowana w tą sprawę jak ja. Mam na myśli same przygotowanie dokumentacji, gdzie na prośby ze strony Grenkeleasing reagowałem niemalże natychmiastowo natomiast z drugiej strony odczułem, że osoba, która zapina dokumentację robi to nierzetelnie i opieszale. Szala się przelała, gdy po wysłaniu pani skanów dokumentów na maila, poprosiła żeby dostarczyć je pocztą co uczyniłem i po kilku dniach gdy poczta już dotarła okazało się, że brakuje jeszcze jednego dokumentu(istotnego) na co pani nie zwróciła wcześniej uwagi, więc poprosiła o wypełnienie kolejnego dokumentu oraz wysłanie go pocztą. Dla mnie to totalna porażka zwłaszcza, że sam szykuję dokumentację i oprócz tego zależało mi na czasie bo szykuje mi się wyjazd... Należy dodać, że brakujący dokument był wysłany w pierwszym mailu i osobiście go przeoczyłem, ale pani, która robi to codziennie.....sami rozumiecie. Opłata za "przygotowanie" wynosi 300 zł netto.....pytanie głośno zadane brzmi: Przepraszam, za co?!! Osobiście nie polecam...im też powinno zależeć żeby zwerbować klienta. Co, więcej Wam dodam..leasing wynosił 5500 zł. netto a w dodatku musiałem podpisywać jakieś dziwne weksle...co za porażka. Teraz idę i kupię za gotówkę, ale już nie w tym sklepie co chciałem tylko do konkurencji...
Dzisiaj właśnie zrezygnowałem z leasingu tejże firmy ponieważ pani, która mnie "obsługiwała" nie była zaangażowana w tą sprawę jak ja. Mam na myśli same przygotowanie dokumentacji, gdzie na prośby ze strony Grenkeleasing reagowałem niemalże natychmiastowo natomiast z drugiej strony odczułem, że osoba, która zapina dokumentację robi to nierzetelnie i opieszale. Szala się przelała, gdy po wysłaniu pani skanów dokumentów na maila, poprosiła żeby dostarczyć je pocztą co uczyniłem i po kilku dniach gdy poczta już dotarła okazało się, że brakuje jeszcze jednego dokumentu(istotnego) na co pani nie zwróciła wcześniej uwagi, więc poprosiła o wypełnienie kolejnego dokumentu oraz wysłanie go pocztą. Dla mnie to totalna porażka zwłaszcza, że sam szykuję dokumentację i oprócz tego zależało mi na czasie bo szykuje mi się wyjazd... Należy dodać, że brakujący dokument był wysłany w pierwszym mailu i osobiście go przeoczyłem, ale pani, która robi to codziennie.....sami rozumiecie. Opłata za "przygotowanie" wynosi 300 zł netto.....pytanie głośno zadane brzmi: Przepraszam, za co?!! Osobiście nie polecam...im też powinno zależeć żeby zwerbować klienta. Co, więcej Wam dodam..leasing wynosił 5500 zł. netto a w dodatku musiałem podpisywać jakieś dziwne weksle...co za porażka. Teraz idę i kupię za gotówkę, ale już nie w tym sklepie co chciałem tylko do konkurencji...
Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Grenke Leasing
Zgadzam sie chca weksle i to dwa! na kwote 4000 zlotych.....
Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Grenke Leasing
Nie rozumię ludzi którzy dziwią się że ktoś żąda weksla, przecież żadna instytucja finansowa nie jest instytucją charytatywną. Zaciągasz zobowiązanie, wywiązujesz się z niego zgodnie z umową to ten papierek i tak do ciebie wróci i nie zrobi ci krzywdy.
- Michał Krupiński
- PRO
- Posty: 2036
- Rejestracja: 31 mar 2009, o 19:26
Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Grenke Leasing
Weksel in blanco w niepowołanych rękach może być bardzo niebezpieczny. Oczywiście większość firm leasingowych można śmiało uznać za instytucje zaufania publicznego i wiadomo, że "systemowo" nikt tam nie wykorzysta weksla w złej wierze przeciwko klientowi.Michał Haba pisze:Nie rozumię ludzi którzy dziwią się że ktoś żąda weksla, przecież żadna instytucja finansowa nie jest instytucją charytatywną. Zaciągasz zobowiązanie, wywiązujesz się z niego zgodnie z umową to ten papierek i tak do ciebie wróci i nie zrobi ci krzywdy.
Jednak zawsze istnieje jakieś minimalne ryzyko, że trafi się nieuczciwy pracownik w takiej instytucji, albo przedstawiciel handlowy utraci dokumenty po podpisaniu przez klienta i ostatecznie weksel trafi w niepowołane ręce. Oczywiście wiadomo, że szansa na to jest bliska zeru, ale jednak jest...
Jest jakiś odsetek ludzi, którzy są bardzo skrupulatni i ostrożni i nie chcą narażać się na niepotrzebne ryzyko, nawet jeśli jest ono znikome.
Firmy leasingowe coraz częściej to rozumieją - przynajmniej część z nich - i niektóre nie zmuszają już klientów do podpisana weksla.
"Doradca finansowy to człowiek, który obraca twoimi pieniędzmi do momentu, w którym się skończą."
OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)
Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Grenke Leasing
Ja już 2 tydzień czekania decyzje w sprawie leasingu. Strasznie długo to trwa :/
Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Grenke Leasing
Również mam niezbyt przyjemne doświadczenia. Zakupiłem sprzęt z x-kom, wybrałem płatność leasing Grenke. Zadzwoniłem do Grenke z pytaniem o moje zakupy, stwierdzili, że żaden wniosek nie wpłynął. Wypełniałem kolejne dokumenty, odpowiadałem na pytania w stylu "ile osób jest zatrudnionych?" "kto będzie używał sprzętu?", "jacy pracownicy?". W końcu po ponad miesiącu dostałem odpowiedź, że zatrudniając 1 osobę mogę dostać tylko 2 laptopy. Z dniem dzisiejszym zatrudniłem kolejne osoby i nie mam dla nich sprzętu.
Wielki minus za czas: decyzję dostałem po ponad miesiącu
Wielki minus za brak opieki nad klientem: jeśli firma ma politykę nie dawać w leasingu więcej sztuk urządzeń niż jest pracowników, można tak powiedzieć już na początku i oszczędzić klientowi czasu i nerwów
Wielki minus za czas: decyzję dostałem po ponad miesiącu
Wielki minus za brak opieki nad klientem: jeśli firma ma politykę nie dawać w leasingu więcej sztuk urządzeń niż jest pracowników, można tak powiedzieć już na początku i oszczędzić klientowi czasu i nerwów